poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Niebo to miejsce na ziemi - Ake Edwardson

   Kupujac książki, skłaniam się ku nowościom.  Dlatego, odwiedzając miejską bibliotekę, przyjęłam zasadę, że sięgam po to, co niewiele mi mówi. Niespecjalnie też zwracam uwagę na datę wydania. 
   Jedną z takich pozycji jest książka z 2001 roku, autorstwa Ake Edwardson'a "Niebo to miejsce na ziemi". Cóż mogę napisać, był to dobry wybór.



   Fabuła książki rozgrywa się w spokojnym, szwedzkim miasteczku Goetborg. Od pewnego czasu przedszkola i place zabaw są pod obserwacją nieznajomego. Mężczyzna kameruje wybrane przez siebie dzieci i slodyczami zwabia do swojego auta. Zaalarmowana policja niewiele może zrobić, ponieważ dotąd nie odnotowano żadnego przestępstwa. 
   Pewnego dnia z placu znika 4-letni Simon. Policja odnajduje brutalnie pobitego chłopca. Pojawiają się przypuszczenia, że mógł paść ofiarą pedofila.
   W tym samym czasie dochodzi do napaści na młodych mężczyzn. Sprawca atakuje, uderzając w tył głowy, dość nietypowym narzędziem, wykorzystywanym w hodowli bydła.
   Przed Bożym Narodzeniem znika kolejne dziecko. Policja podejrzewa, że wszystkie przestępstwa mogą być ze sobą powiązane. Tylko brak elementów łączących. 
   "Niebo to miejsce na ziemi" Ake Edwardson'a to kolejna książka z literatury skandynawskiej, poruszająca bardzo cieżkie, życiowe tematy. Czytelnik angażuje się emocjonalnie w wątek wykorzystywania seksualnego dzieci i w psychikę pedofila - chorej, skrzywdzonej w dzieciństwie ofiary. Ta pozycja to wyszukany psychologiczny kryminał, wielowątkowy, wciągający, przejmujący.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...