Iga, młoda kobieta na co dzień pracująca w Anglii, przyjeżdża na chwilę do rodzinnego Krakowa. Słowo "rodzinny" w jej przypadku niewiele już znaczy. Jedynaczka, po stracie matki, z ojcem alkoholikiem, bez kontaktu z dalszą rodziną. W dodatku bez pieniędzy i sprecyzowanych planów na przyszłość. Emigracja nie spełniła oczekiwań i Iga nie wierzy już, że zasługuje na coś lepszego.
Wystarczy jedno popołudnie, jedno przypadkowe ogłoszenie o pracę, by dziewczyna dała szansę życiu. Nie zastanawiając się, podejmuje pracę kelnerki w jednej z prestiżowych restauracji, prowadzonych przez przystojnego szefa.
Jest nim Wiktor, bogaty, młody wdowiec, który po ciężkiej chorobie ukochanej żony, samotnie wychowuje nastoletniego syna, Oliwiera. Mężczyzna długo unikał związków, jednak świadom, że chłopak potrzebuje pełnej rodziny, zaczął spotykać się z piękną Natalią. Problem w tym, że Wiktor przeżył już prawdziwą miłość i nie do końca potrafi otworzyć się na nową partnerkę.
Wtedy pojawia się w jego życiu Iga - skromna, tajemnicza, ujmująca. W przeciągu kilku następnych dni wszystko zaczyna się zmieniać.
Oprócz klasycznej historii miłosnej, autorka podejmuje ważne tematy, jak alkoholizm, problemy z dojrzewaniem czy ubóstwo. Wplata je w historie pozostałych bohaterów, skłaniając czytelnika do uważnego sledzenia ich losów. Przykładowo, pani Wanda, opiekunka Oliwiera, rencistka o dużym sercu, która żyje w biedzie. Czy sam Oliwier, zbuntowany, nieszczęsliwy nastolatek, mający skłonność do popadania w problemy.
"Większy kawałek nieba" to powieść, która z pewnością zapewni Krystynie Mirek grono fanów. Sama z przyjemnością przeczytam dalsze losy bohaterów, opisane w kontynuacji "Wszystkie kolory nieba".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz