wtorek, 20 sierpnia 2019

"Kryształowi. Łatwy hajs."- Joanna Opiat-Bojarska

      Po pierwszej części "Kryształowych. Świeża krew." Joanny Opiat-Bojarskiej  wiedziałam, że długo nie wytrzymam bez jej kontynuacji. I tak w trakcie codziennych zakupów, bez chwili zwątpienia chwyciłam za kolejny tom tej serii, który akurat był w ofercie pewnego sklepu. Szybki powrót do domu i jeszcze szybsze wykonanie niezbędnych obowiązków domowych, by wieczorem, w ciszy i spokoju , zanurzyć się w tej lekturze. 


      "Kryształowi. Łatwy hajs." Paweł Dobrogowski, ps. Driver, po ostatniej udanej akcji, której celem był Mamoa, skorumpowany glina, w końcu trafił tam, gdzie jego miejsce. Do BSWP ( Biuro spraw Wewnętrznych Policji). Swoim zaangażowaniem, sprytem i zawziętością, od teraz zaszczyca grono tzw. Kryształowych, w skrócie "psów na psy". Jego pierwszym zleceniem na nowym stanowisku będzie Łysy. Policjant, który rzekomo współpracuje z przestępcami, w tym pobiera haracze od właścicieli klubów go-go. W przeciwnym razie nieposłusznych gangsterów czeka szybki nalot policji na owe lokale i tak kończy się ich biznes. Łysy jest niebezpieczny i inteligentny, a przy tym bardzo cwany i nieobliczalny. Czy Driverowi uda znaleźć się dowody obciążające kolejnego skorumpowanego policjanta? Jego jedynym atutem jest świadek ze sporą wiedzą i ogromnymi znajomościami, jednak i on ma swoje za uszami. Gra toczy się o najwyższą stawkę!

    Moje pierwsze wrażenia tuż po tej lekturze- ta część jest nico słabsza od poprzedniej. Winę za to ponosi zbyt mała ilość akcji i monotonne tempo. Tutaj przez większość fabuły panował spokój i cisza. Czasami coś się przydarzało, co podniosło czytelnikowi adrenalinę, jednak nie trwało to zbyt długo. Nawet bohaterowie wydawali mi się nieco mniej charyzmatyczni, brutalni i dynamiczni. Owszem główna postać nadal była nieobliczalna, dzięki czemu podkręcała atmosferę tej powieści. Jednak na tle tej umiarkowanej akcji, nie wnosiło to zbyt wiele do całokształtu. W pierwszej części wszystko odbywało się z ogromną dynamiką, z tzw. Wielkim przytupem, a tutaj jakby nagle ktoś postanowił wstawić gdzieniegdzie cenzurę,by przygasić emocje. 

     Pomysł na fabułę bardzo ciekawy. Liczne spięcia i lewe działania we wnętrzu tej elitarnej grupy, początkowo ekscytowały i znacznie poprawiały atrakcyjność tego kryminału. Kryminału, który pomimo wolnego tempa i ledwie zarysowanej akcji, nadal jest frapujący i trudno się od niego oderwać. 


      Podsumowując, "Kryształowi. Łatwy hajs." Joanny Opiat-Bojarskiej to dobra i wciągająca książka, w której wszyscy grają nieczysto! W której liczy się jedynie rezultat, prywatne korzyści i zbędne ofiary. Ten kryminał to brutalni bohaterowie, ostry język i brawurowe akcje. Jeżeli poprzednia część przypadła Wam do gustu, to również i ta zyska Wasza sympatię. A ja z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!

7 komentarzy:

  1. Ja już nie mogę doczekać się lektury trzeciego tomu tej rewelacyjnej serii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam poprzedniej części, więc nieprędko sięgnę po tę, ale planuje nadrobić ten cykl.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Przygoda czytelnicza zapowiada się interesująco, przyjemnie, kiedy to co nam się spodoba ma swoją kontynuację. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie sądziłam, że skuszę się na tę serię, ale udało Ci się mnie zachęcić:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam kilka książek tej autorki i uważam, że są bardzo przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo jestem ciekawa klimatu tych książek, ale niestety bardzo nie lubię czekać na kolejne tomy serii dlatego z czytaniem wstrzymam się do wydania 3 części

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie jakoś poprzednia książka tej autorki zniechęciła... Ale to było trzy lata temu, więc może warto dać pani Opiat-Bojarskiej kolejną szansę! :)

    OdpowiedzUsuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...