Co byście zrobili, gdyby nagle okazało się, że nie było was w domu przez kilka dni i nikt nie wie, co się wtedy z wami działo? A co najgorsze to wy sami macie lukę w pamięci z tego okresu. Co wtedy? Takie domysły, to chyba najmroczniejszy koszmar, z którego trudno uciec. I który miejmy nadzieję, że nigdy nikomu się nie przydarzy.
"Gra pozorów" to nic innego, jak walka o przetrwanie. Na szali jest życie Aleksandry i jej dzieci, a najtrudniejszą przeszkodą - pustka w pamięci obejmująca tydzień, którym kobieta zaginęła. Z własnego doświadczenia, pani psycholog wie, że dążąc do poznania prawdy, poruszy niebezpieczną spiralę, w której zagrożone będzie czyjeś życie. A wszystko to za sprawą jej zaginionego i zamordowanego męża, który okazał się mieć sporo tajemnic i szemranych interesów, przez które teraz ktoś na nią poluje. Odkrycie mrocznych sekretów będzie bolesne i trudne do zaakceptowania. Teraz liczy się tylko czas i bezpieczeństwo dzieci, o czym Aleksandra niejednokrotnie się przekona.
Powieść Joanny Opiat-Bojarskiej to ekscytujący kryminał, który wciąga czytelnika w niebezpieczną fabułę, pełną intryg, tajemnic i czarnych charakterów. Fabułę, w której toczy się gra pomiędzy bezlitosnymi postaciami, a niewinną i z pozoru bezbronną kobietą, która zrobi wszystko, by ocalić najbliższych.
Fabułę, w której akcja jest dynamiczna i nieobliczalna, bowiem nigdy nie wiadomo, co przyniesie kolejny dzień i jak potoczy się dalsza historia. Tutaj każda scena jest dokładnie przemyślana i precyzyjnie opisana, by czytelnik w pełni zrozumiał sytuację, jaka panuje w tej książce. Ta atmosfera pozwala nam przeżywać dane wydarzenia wraz z ich bohaterami, przez co owa powieść wydaje nam się znacznie bardziej atrakcyjna i emocjonująca.
Podsumowując, "Gra pozorów" Joanny Opiat-Bojarskiej to mocny, wciągający i frapujący kryminał, który porwie was w wir niebezpiecznej gry. Gry pełnej złudzeń, czystej mistyfikacji, gdzie prawda okaże się bolesna, ale nie zawsze będzie miała niszczycielską moc.
P.S. Już zacieram ręce na kolejne powieści w wykonaniu tejże autorki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Dom sióstr"- Charlotte Link
Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...

-
Za każdym razem, gdy sięgam po naszych rodzimych pisarzy, czeka mnie bardzo miłe zaskoczenie, szczególnie jeśli dotyczy to krymina...
-
Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...
Muszę koniecznie poznać tę książkę 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com
Czuję się kochana bardzo zachęcona do przeczytania tej pozycji:) Ostatnio musiałam odpocząć od kryminałów, ale widzę, że za dużo jest fajnych tytułów, by sobie tak przedłużać wakacje od kryminału ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Papierowa Łowczyni
hmm chyba mam ją na półce... ;) w końcu kiedyś przeczytam! ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ekscytująco!
OdpowiedzUsuń