Las Vegas. Miasto grzechu i rozpusty, wielkich marzeń i jeszcze większych rozczarowań. Miasto brudnych pieniędzy i szemranych interesów. Miasto,w którym niemal każdy wpływowy mieszkaniec jest skorumpowany, a mimo to wielu marzy, aby się tam znaleźć.
To właśnie w Las Vegas ma miejsce kolejna powieść Briana Freemana pt. "Rozebrana". Pieniądze, seks i władza to codzienność tego miasta. Jednak niespodziewanie tutejszą społeczność wstrząsają dwie z pozoru różne, zbrodnie. Najpierw śmiertelnie potrącony zostaje mały chłopiec, bawiący się w pobliżu własnego domu. Później w ciemnym zaułku, w trakcie intymnego spotkania z prostytutką, na jej oczach zostaje zamordowany syn pewnego miliardera. Jonathan Stride wraz ze swoją dziewczyna, która również jest policjantką, rozpoczynają śledztwo. Obydwoje działają racjonalnie i zdecydowanie, toteż szybko odkrywają wzajemne powiązania pomiędzy tymi dwoma zabójstwami. Jednak im bliżej są odkrycia prawdy, tym robi się znacznie niebezpieczniej. Ryzyko jest wielkie, a ceną ich życie.
"Rozebrana" to powieść, która zdecydowania trafia w moje gusta. Jej fabuła jest wciągająca i elektryzująca. Fabuła, w której ważna rolę odgrywają wydarzenia zawarte w prologu. Wydarzenia, które obudziły wiele bestii. A teraz nawet teraźniejszość nie jest tak kolorowa, o jakiej byśmy marzyli. Stale trzeba mieć się na baczności, gdyż potwór może czaić się niemal wszędzie. Ta książka naszpikowana jest niebezpiecznymi postaciami i równie śmiertelnymi sytuacjami. Tutaj nikomu nie można ufać i dlatego niemal każdy czuje się ofiarą. Seks i hazard to zabójczy duet, o czym przekona się wielu bohaterów. A zemsta może okazać się słodka i pociągająca.
Jak wiadomo, tam gdzie alkohol i prostytucja, tam zawsze coś się dzieje. I tak jest tym przypadku. Akcja ani na moment nie zwalnia swojego tempa. Polowanie na ofiary, przeplatane jest z fragmentami ociekającymi pożądaniem i miłością. Adrenalina, napięcie i ekscytacja stale podwyższają nasze zainteresowanie. A gdy dobrniemy już do ostatniego rozdziału, nie dane nam będzie zaznać spokoju, bowiem czeka nas wielki niedosyt.
Podsumowując, "Rozebrana" Briana Freemana to mocny i zawiły kryminał, o niespełnionych marzeniach, o konsekwencjach własnych pragnień i niesprawiedliwości. A wszystko to osadzone w mieście grzechu i rozpusty. To historia ociekająca seksem, żądzą władzy i pieniędzy, ale przede wszystkim to miejsce przesiąknięte złem w czystej postaci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Dom sióstr"- Charlotte Link
Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...

-
Za każdym razem, gdy sięgam po naszych rodzimych pisarzy, czeka mnie bardzo miłe zaskoczenie, szczególnie jeśli dotyczy to krymina...
-
Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...
Moja mama ma w swojej biblioteczce kolekcję książek tego autora i chociaż lubię takie historie, to do tej pory nie sięgałam po te książka. Chyba najbardziej zaintrygował mnie co łączy te dwiezpozoru inne sprawy.
OdpowiedzUsuńI jak świetnie dobrany tytuł do treści! To musi być mocna lektura.
OdpowiedzUsuńKryminalne klimaty lubię, zatem będę rozglądać się za książką. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco, chociaż gatunek zupełnie nie mój :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. Z chęcią ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuń