niedziela, 16 czerwca 2019

"VOX" -Christina Dalcher

        Zachwalana przez wielu czytelników, powieść Christiny Dalcher z jakże intrygującą okładką, przykuwa uwagę niemal każdego, kto znajdzie ją w zasięgu swojego wzroku. Czy mój zakup, będący zwykłym impulsem, to dobry wybór? Czas się przekonać. 


     Równouprawnienie to przeszłość. Od tej pory kobiety nie mają już prawa głosu, tracą dotychczasowe stanowiska i przywileje. Ich nowym zadaniem będzie dbanie o domowe ognisko, rodzinę i całkowita uległość wobec mężczyzn, w szczególności mężowi oraz panującemu rządowi. Wobec nich obowiązuje zakaz nauki pisania i czytania, najgorszy jest chyba jednak dzienny limit słów, jakie mogą wypowiedzieć- 100. Po jego przekroczeniu czeka ich kara, która z każdym razem będzie bardziej dotkliwsza i bolesna. Taki los zgotował im ówczesny amerykański rząd. 
    Ambitna, pracowita i ugodowa kobieta, Jean McClellan, która całe swoje życie poświeciła badaniom  naukowym, nagle traci grunt pod nogami, a mimo to nadal musi stwarzać pozory dobrej i uległej żony. Mijają miesiące, które wymagają od kobiet wiele poświęceń, ale niebawem szykują się kolejne zmiany w ich życiu. Doktor McClellan wkrótce uświadomi sobie, że musi zawalczyć o lepszą przyszłość dla płci pięknej. Teraz liczy się każda minuta, każde słowo i każda pomoc.

      "Vox" to szokujący thriller, który kłuje w oczy historią, która może się stać realna. To mroczna i oburzająca wizja świata, w którym społeczeństwo dzieli się na dwie części: tych lepszych (mężczyzn) oraz gorszych( kobiety).  Tutaj o wszystkim decydują mężczyźni, którzy piastują urzędy, zarabiają na życie i rządzą. To im należy się szacunek. Kobiety muszą być jedynie uległe, usługujące, a przy tym niemal niezauważalne. Ich wcześniejsze postaw, gesty, słowa służyły szerzeniu zła i zgorszeniu. Teraz są bezbronne. 
      Ten dystopijny obraz społeczeństwa to początek nowego chaosu, który prędzej czy później może doprowadzić do totalnej zagłady świata. Tak skonstruowana fabuła to doskonałe pole manewru dla naszej wyobraźni, a być może i przestroga przed niepożądanym konfliktem.  Mroczna, przerażająca i wstrząsająca wizja ludzkości, jaką przedstawiła nam autorka, to teoretycznie czysta fikcja, w której tkwi wiele prawdy, przez co może ona wzbudzać spory niepokój. Jednym słowem ta historia jest tak nieprawdopodobna, a jednocześnie może stać się w niedalekiej przyszłości prawdziwa. 
     Ta powieść pokazuje nam jak ważną rolę w społeczeństwie odgrywa język i mowa. Możliwość posługiwania się nim, świadomość, że ktoś nas wysłucha, zrozumie i darzy szacunkiem to niezmiernie cenny dar. Jednak stale należy pamiętać, ze im więcej chcemy, tym więcej możemy stracić, bowiem istnieją granice, których nigdy nie można przekroczyć. 


      Podsumowując, "Vox" Christiny Dalcher to szokujący i ogromnie wciągający thriller, o mało atrakcyjnej wizji świata, w którym dominują mężczyźni, dyskryminacja i bezkompromisowość. Liczne pozytywne opinie na temat tej książki spowodowały, że miałam wobec niej spore wymagania. I choć owa lektura mnie totalnie pochłonęła, to jednak czegoś mi tutaj zabrakło, Czegoś, co wywoła jeszcze mocniejsze wrażenia. A tak jest jak jest, czyli dobrze i dość ekscytująco.

6 komentarzy:

  1. Książkę już mam na swojej półce, ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy będziesz miała ją już za sobą, podziel się wrażeniami. Jestem ich ciekawa. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Trochę mi się kojarzy z podziałem społecznym we "Wczoraj". Bardzo mnie to zaciekawiło więc muszę jak najszybciej ją dorwać 😊

    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo że raczej nie sięgam po książki które traktują o przyszłości to tej książki jestem bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  4. takie historie są "najgorsze" - gdzieś (już) na skraju rzeczywistości

    OdpowiedzUsuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...