środa, 31 stycznia 2018

Człowiek-nietoperz - Jo Nesbø

     Jo Nesbø, za swoją debiutancką książkę "Człowiek-nietoperz" otrzymał nagrodę Złotego Rewolweru dla najlepszej norweskiej powieści kryminalnej. Zresztą  same opinie czytelników o tej pozycji literackiej są bardzo dobre. Toteż i na mnie przyszedł czas, aby dogłębnie zapoznać się z twórczością Nesbø. Czy będę zachwycona? Mam nadzieję, że tak. 


       Ta powieść o jakże tajemniczym tytule i taką samą okładką,opowiada o Sydney. Miasto pełne sekretów, pierwszych  rdzennych mieszkańców, sporej dawki seksu i przemocy, narkotyków i ludzi odmiennej płci. Tak właśnie wygląda Sydney. Pewnego dnia, w tym jakże ciekawym miejscu dochodzi do brutalnego morderstwa Inger Holter. Aby pomóc znaleźć winnego, z Norwegii zostaje wysłany najlepszy policjant. Jest nim Harry Hole. Ma on za zadanie rozwiązać zagadkę tajemniczego zabójstwa oraz odnaleźć sprawcę, nim ten ponownie zaatakuje. Czy przy pomocy tutejszych kolegów po fachu oraz niezwykle urodziwej, rudowłosej kobiety, pozna prawdę,nim ta zniszczy innych? Niestety morderca ponownie rusza na łowy i zagrożone są kolejne kobiety, w tym ta, do której Harry zapałał uczuciem. Czy Hole zdąży na czas, by ratować niewinne istoty?

 

"PRAWDA, KTÓRĄ TWORZYMY, JEST PO PROSTU SUMĄ TEGO, CO SŁUŻY LUDZIOM, W ZALEŻNOŚCI OD TEGO, JAKĄ POSIADAJĄ WŁADZĘ".
     Jako, że kilka tygodnie przed tą lekturą, przeczytałam "Karaluchy", które mnie zachwyciły, po pierwszej części tego cyklu, spodziewałam się równie ogromnego zachwycenia. Niestety tutaj wypadło to trochę gorzej. Nie przeczę, że nie jest to dobry kryminał, wręcz przeciwnie. Jednak sam początek stawał się dla mnie monotonny. Dopiero w połowie książki, akcja przybrała na dynamice i zrobiło się bardzo ciekawie. 
     Główna postać to niezwykle interesujący, ale i miejscami odpychający, młody policjant. Alkoholik, kłamca, człowiek ze skazą na honorze, odludek, ale przy tym dobry glina, znakomity detektyw, analizujący wszystko i wszystkich. Jego zaciętość i spostrzegawczość dodaje charakteru tej książce. Równie ciekawe jest także miejsce samej akcji. Miasto, gdzie prócz ogromnej liczby mieszkańców, niezwykłych budowli i przepięknych krajobrazów, nie zabraknie czegoś, co gdzie indziej byłoby nie do zaakceptowania. Jawny handel narkotykami, uliczne prostytutki, które nie ukrywają tego, kim są, spora ilość domów publicznych, homoseksualiści, a po środku zwykli ludzie, którzy akceptują to, co im nie zagraża.I tak też jest z tamtejszą policją, która dla dobra ogółu, przymyka oko na małe co nieco. 
    Co się tyczy samego mordercy, to długo nie mogłam odkryć kim jest. Nie wspominając już o samych motywach. Ten psychopatyczny wielbiciel przemocy oraz sympatyk tradycji rodzinnych, stał się dla mnie twardym orzechem do zgryzienia, wzbudzają we mnie momentami respekt, ale i obrzydzenie. 
   Całość oceniam jako dobry początek mojej znajomości z twórczością  Nesbø.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...