środa, 12 września 2018

"Trzeci klucz" - Jo Nesbo

       Po poprzedniej części przygód Harry'ego Hole'a odczuwałam pewien niedosyt. "Czerwone gardło" trochę mnie męczyło i częściowo rozczarowało. A jak będzie tym razem? Czy kolejna lektura nie sprosta moim wymaganiom? Czy też powróci mój zachwyt nad twórczością Nesbo? Oceńcie sami!
     

     "Trzeci klucz" już od samego początku narzuca nam szybkie tempo akcji. Przyczyną tego jest brutalny napad na bank, w efekcie którego napastnik morduje bezbronną kasjerkę. Norweska policja przejmuje dochodzenie. W tym samym czasie Harry Hole wraz ze swoją nową partnerką, Beate, prowadzą własne, równoległe śledztwo w tej sprawie. Jest coraz więcej podejrzanych, motywów zbrodni, a ich poszlaki prowadzą daleko poza granicę państwa. Tylko czy policja zdąży złapać sprawcę nim ten ponownie zaatakuje?
    Tymczasem w tajemniczych okolicznościach, samobójstwo popełnia Anna- ekstrawagancka kobieta, z pochodzenia cyganka, ale przede wszystkim była kochanka Hole'a. Głównym podejrzanym staje się Harry. Jego tropem podąża już nie tylko policja, ale i pewien szantażysta, który zna całą prawdę o tym wypadku. Znając doświadczenie oraz geniusz naszego śledczego, nie ulega wszelkim wątpliwościom, że rozwiąże on obie te sprawy. Jednak jakie będą tego konsekwencje? To już zupełnie inny temat. 
       Będąc świeżo po lekturze "Trzeciego klucza" zdecydowanie stwierdzam, że tym razem się nie rozczarowałam. To jest ten Nesbo, który poprzednio przypadł mi do gustu wiele razy. Ta część od samego początku daje nam ogromnego kopa w postaci licznych i silnych emocji. Brutalny napad na bank i odtąd akcja nigdy już nie zwalnia. Fabuła bardzo dobra, ciekawa i niezwykle wciągająca. Niebezpieczne sytuacje, która stale wzajemnie się przeplatają, nie dają czytelnikowi ani chwili oddechu. One trzymają w napięciu, aż do ostatniej strony, choć i tam wcale nie zamierzają odpuścić.  Motywy tych zbrodni uważam za bardzo intrygujące, mroczne, a miejscami nawet i szokujące. To są jedne z tych elementów, które pobudzają czytelnika, podnosząc u niego adrenalinę. 
   Obiecująco przedstawia się tutaj zupełnie nowa postać, jaką jest Beate Lonn. Młoda, ambitna, niezależna i silna kobieta, a przy tym genialna w tym co robi, idealnie pasuje do znanego nam już charyzmatycznego Harry'eg Hole'a. Ten doskonały duet to zwiastun nieprzewidywalnej i owocnej akcji. 
       Podsumowując, "Trzeci klucz" to naprawdę dobra i wciągająca powieść, godna swego autora. Szybka akcja, brutalne zbrodnie, kolorowe postacie, a do tego fakt, iż myśliwy stał się zwierzyną, to zdecydowanie mocne i trafne uderzenie dla wszystkich wielbicieli twórczości Nesbo. POLECAM!

2 komentarze:

  1. Z Jo Nesbo zdarzyło mi się romansować tylko raz i szczerze mówiąc nie byłam zachwycona. Ale może po prostu trafiłam na niewłaściwą powieść, bo z tego co piszesz to "Trzeci Klucz" wydaje się o niebo lepszy. Musze chyba dać temu panu jeszcze jedną szansę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie, jeśli tylko sięgniesz po raz kolejny po Nesbo, daj znać już po lekturze jak Twoje wrażenia.

      Usuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...