środa, 19 września 2018

"W pułapce" - Magda Stachula

      Kilka miesięcy temu w swojej miejskiej bibliotece skusiłam się na "Idealną" Magdy Stachuli i nie żałuję tej decyzji. Była to bowiem bardzo dobra powieść. Jak tylko inna pozycja tej autorki znalazła się w ofercie mojego ulubionego supermarketu, nie zwlekałam z jej zakupem ani chwili. Czy był to strzał w dziesiątkę? Czy też czeka mnie rozczarowanie? Odpowiedź poniżej w przemyśleniach. Zapraszam!
     

     Tym razem mam dla was książkę"W pułapce". Główna bohaterka ma na imię Klara. Jest młoda, towarzyska, inteligentna i cieszy się życiem. Jednak jej radość nie trwa wiecznie. Idąc na imprezę do znajomych nawet nie zdaje sobie sprawy, że coś pójdzie nie tak. Budzi się na własnej klatce schodowej i kompletnie nic nie pamięta, co gorsza okazuje się, ze jej braki w pamięci sięgają kilku dni. Od tej pory Klara nie jest już tą osobą, co dawniej. Przerażenie, szok, niepewność i niedowierzanie to uczucia, które od teraz będą jej stale towarzyszyć. Klara za wszelką cenę pragnie poznać i uzupełnić luki w pamięci z tych kilku dni. Pomocna okaże się jej przyjaciółka. Razem odnajdą inną dziewczynę, której przydarzyło się coś podobnego. Czyżby to było porwanie? Jeśli tak, to kto za tym stoi i dlaczego? Klara jeszcze nie wie, że dążąc do prawdy, wystawia się na niebezpieczeństwo.
    Magda Stachula już swoją powieścią "Idealna" znalazła się na mojej liście polskich pisarzy, których twórczość warto poznać. "W pułapce" to niezwykle wciągający thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu, aż do ostatnich stron. Autorka zaczyna swoją opowieść prosto z grubej rury, by następnie dawkować nam silne emocje tak, aby ich nadmiar nam nie zaszkodził. Narastające napięcie, szokujące wydarzenia, które miejscami przerażają, stale rosnąca adrenalina i ta niepewność o tajemnicze losy bohaterki. Tego tutaj nie zabraknie. Niewinne ofiary(?), które nie mają świadomości, że stały się obiektem na celowniku kogoś, kto może być niebezpieczny. Ale czy to oznacza, że ich życie jest zagrożone? Wszystko zależy od NIEGO- tego, który kocha, pragnie, pożąda i nienawidzi zarazem. A to już stanowi bardzo wybuchową mieszankę!
     Bohaterowie to mieszanka naiwności, egoistycznych potrzeb, młodzieńczego buntu, ale również bezbronności i fałszywości. ON to zupełnie inna sprawa. Tutaj ciężko jest scharakteryzować jego osobowość, bowiem posiada pewną dozę niepoczytalności, szaleńczego fanatyzmu, a przy tym okazuje się być bardzo inteligentnym, spostrzegawczym i ostrożnym mężczyzną. Jego postać zatem rozbudziła zarówno moją ciekawość, jak i obawę przed tym, kim jest i do czego może być zdolny w rzeczywistości. Nie zabraknie tutaj także innych tzw. "czarnych charakterów", którzy również mieli istotny wkład w tej powieści, by rozbudzić niepewność i oddalić poczucie bezpieczeństwa u głównej bohaterki. To oni połączyli JEGO I JĄ. 
      Przechodząc do krótkiego podsumowania, cała ta powieść jest interesująca i zarazem szokująca. Porusza ważne tematy i problemy dotyczące młodych i samotnych dziewczyn, których jakże łatwo można oszukać i otumanić np. drinkiem z dodatkami. Wystarczy trochę szczęścia, łatwy dostęp do pewnych medykamentów, lubiącą się bawić singielkę i dobry plan. To wszystko, a zarazem tak wiele! Ta książka porywa i  wstrząsa zarazem, by następnie zostawić czytelnika sam na sam z własnymi spostrzeżeniami i obawami o najbliższych np. nastoletnie córki!!!
   

1 komentarz:

  1. O Pani Magdzie nie słyszałam, ale z przyjemnością zapoznam się z kolejnym świetnym polskim autorem. Zawsze cieszy jak Polacy piszą dobrą literaturę :)

    OdpowiedzUsuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...