wtorek, 30 kwietnia 2019

"Mój ojciec jest mordercą"- Rachel Caine

       Niedawno na naszym rynku pojawiła się kontynuacja powieści Rachel Caine "Żona mordercy", która okazała się wciągającym thrillerem, dlatego koniecznie musiałam poznać dalsze losy głównych bohaterów. Kolejna część, czyli "Mój ojciec jest mordercą" to przede wszystkim historia opowiedziana oczami dzieci. 



    Gina Royal czy też obecnie Gwen Proctor oraz jej dzieci nadal nie mogą czuć się bezpiecznie. Wszystko za sprawą męża- mordercy, który uciekł z więzienia, a jego głównym celem jest żona. Ktoś stale mu pomaga, dlatego kobieta nie wie już komu ufać. Gwen ponownie musi stoczyć walkę o życie swoje i rodziny, jednak tym razem jest znacznie gorzej. Pojawia się coraz więcej niedomówień, fałszywych dowodów. Zaczynają się wątpliwości, które położą cień na jej relacji z dziećmi i najbliższymi przyjaciółmi. No właśnie- dzieci. Niby wiedzą, jakich brutalnych czynów dopuścił się ich ojciec, ale w głębi duszy nadal traktują go jako tatę- tego kochającego, radosnego, dającego poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo narasta w  nich świadomość, że być może w ich genach płynie zła krew. I on dobrze o tym wie. W odpowiednim momencie to wykorzysta. Tylko co wtedy? Jedno jest pewne- Bestia jest nadal na wolności i nikt nie wie, kiedy i gdzie zaatakuje! 

      Druga część serii jest równie dobra, jak pierwsza. Od samego początku, aż do końca, trzyma w napięciu. Zakończenie nie jest jednoznaczne, ale nie wydaje mi się, aby autorka szykowała dla nas ciąg dalszy.
     "Mój ojciec jest mordercą" to historia rodziny, która codziennie musi walczyć o przetrwanie. Odkąd na jaw wyszła prawda o brutalnych morderstwach Melvina, w internecie stale trwa nagonka na rodzinę. Sieciowe trolle i genialni hakerzy mają pole do popisu. Fałszywe dokumenty, zdjęcia, filmy, pogróżki i pomówienia. A wszystko to, by ukarać kobietę, która rzekomo pomagała swemu mężowi. Najgorszy jest jednak On- Melvin. Ten nieobliczalny i szalony mężczyzna zrobi wiele, by zniszczyć Ginę oraz zaspokoić swoje chore pragnienia. Bo Melvin to bestia, która pragnie krwi i ofiar. 
    W tej powieści nie ma chwili na nudę. Akcja jest dynamiczna i trudno określić jej kierunek. Wystarczy moment, drobne wydarzenia, jeden człowiek i wszystko ulega całkowitej zmianie. Na naszych bohaterów czyha coraz więcej niebezpieczeństw, mnóstwo wrogów, pełno intryg i czarnych charakterów, co buduje napięcie i pobudza ciekawość.


       Podsumowując, "Mój ojciec jest mordercą" Rachel Caine to mroczny i poruszający thriller psychologiczny, który jeszcze bardziej przypadnie do gustu tym, którzy polubili "Żonę mordercy". Właściwie to ta część jest znacznie lepsza. Być może to zasługa tego, że wiele rzeczy opisane jest tutaj z perspektywy dzieci. Jak widzą, czują i myślą, jakie targają nimi emocje i jak się w tym wszystkim odnajdują. Akcja jest znacznie bardziej dynamiczna i niebezpieczna. Fabuła tej książki to ciągła ucieczka przed wszystkimi. Gwarantuje, że i tym razem się nie zawiedziecie, szczególnie jeśli znacie początek tej historii!

2 komentarze:

  1. Niestety wszystko przede mną, nie czytałam jeszcze tomu I. Pozdrawiam!
    Osobliwe Delirium

    OdpowiedzUsuń
  2. Tato jest zawsze Tatą, pomijając strach. Takim go postrzega dziecko. Już sama recenzja jest bardzo interesująca, a więc lektura tej powieści jest przede mną. Dziękuję i pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...