poniedziałek, 4 czerwca 2018

Cień bestii- Cody McFadyen

     Dobry thriller dla mnie oznacza nieobliczalnego mordercę i brutalne zbrodnie. Taki właśnie jest "Cień bestii". Wystarczy przeczytać opisy na okładce , by zachęcić do przeczytania.
     

    "Zło przybrało ludzką postać, możesz znaleźć się w jego cieniu...". To właśnie z tym złem musi zmierzyć się agentka FBI, Smoky Barret. Jak dotąd, najlepsza z najlepszych, nieustraszona, ambitna kobieta, która zawsze dopina swego.  Ale do czasu. Pewnego dnia, w jej własnym domu, rozgrywa się prawdziwa tragedia.  Szaleniec na oczach Smoky, zabija jej męża oraz córeczkę, a ją brutalnie okalecza. Po tym koszmarze, agentka snuje się jak cień, przepływając przez kolejne samotne dni, bez woli życia. Gdy na horyzoncie pojawia się następny morderca, agentka Barret przyjmuje wyzwanie i ponownie zasila szeregi FBI. Wraz ze swoim starym zespołem muszą czym prędzej odnaleźć mężczyznę, który brutalnie okalecza i morduje kobiety, a wszystko to nagrywa na kamerę. Zaczyna się pościg za bestią. A czasu coraz mniej. Czy Smoky odnajdzie psychopatę?

    "Mroczny pociąb bieży po szynach zrobionych z chroboczących, zmiażdżonych rzeczy. W tym pociągu jadą ludzie tacy jak Kuba Rozpruwacz Junior. To pociąg napędzany morderstwem, seksem i krzykami. Jest wielkim, czarnym, żywiącym się krwią wężem na kółkach.....Konstruktor to bestia, którą ścigasz i która ma wiele wcieleń....".

     Już sam początek tego thrilleru rzucił mnie na kolana. Opisane wydarzenia z jej rodzinnego domu, oczywiście w formie snów głównej bohaterki, były bardzo brutalne i mrożące krew w żyłach. Taka jest cała ta książka. Przeraża i fascynuje jednocześnie. Na podziw zasługują bohaterowie. Młodzi, zdolni, nie cofający się przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem, a przy tym niezwykle wrażliwi. To oni codziennie toczą walkę z bezwzględnymi mordercami, widzą ich ofiary lub to, co z nich pozostało, stając twarzą w twarz z tymi zwyrodnialcami, często ponoszą szkody, ale nigdy się nie poddają. Taka jest agentka Smoky Barret. W perspektywie tego, co sama przeżyła, potrafiła zacząć od nowa. Niezwykle interesujący jest także sam morderca. Odchodząc od faktu popełnienia samych zbrodni, sposób, w jaki działał był idealnie przemyślany. Jedynym słowem, ten morderca to psychopatyczny geniusz.
    Fabuła tej książki jest na wysokim poziomie. Interesujący jest opis metod tworzenia portretu seryjnego mordercy. ćałe dochodzenia FBI nad tą sprawą  jest bardzo ciekawe. Nie zawiera żmudnych i nudnych opisów, trudnych do zrozumienia dla laika. Wszystko jest jasne i klarowne. Całość czyta się z ogromnym napięciem i zainteresowaniem, aż do ostatnich stron. To zdecydowanie jedna z najlepszych pozycji, jakie w tym roku zdołałam do tej pory przeczytać. To genialny thriller z brutalnym i przerażającym mordercą. O tej książce tak szybko nie da się zapomnieć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...