sobota, 9 czerwca 2018

Trzydziesta pierwsza- Katarzyna Puzyńska

      Trzecia część sagi o przygodach policjantów z Lipowa, to w dużej mierze krok wstecz, w głąb wydarzeń sprzed piętnastu lat, kiedy to w tragicznym pożarze zginęło troje funkcjonariuszy oraz osoba cywilna. Cała ta bolesna historia powraca do Daniela Podgórskiego, jego matki oraz do Pawła Kamińskiego, wraz z wyjściem na wolność mordercy ich najbliższych.  Gdy przeszłość daje o sobie znać, teraźniejszość wcale nie próżnuje. Bratu domniemanego zabójcy sprzed lat, grozi pewna para ze Szwecji, która przyjechała do Lipowa, aby się na nim zemścić. Niebawem ginie kilkoro mieszkańców tej wsi, a ich śmierć staje się bardzo zagadkowa. Jedna z nich, coraz bardziej przypomina tragedię, która dotknęła m.in. rodzinę Podgórskich. 
      

     W tej części sagi, autorka skupiła się przede wszystkim na przedstawieniu nam historii ojca Daniela i jego kolegi oraz tego, co tak naprawdę wydarzyło się 4 listopada 1998 roku. To tutaj wątek kryminalny przywdział szaty psychologicznego i społecznego czynu, który zdominował postawy mieszkańców Lipowa. Choć zawarte w nim zbrodnie były okrutne i zaplanowane, to znacznie przeważały tutaj elementy obyczajowo- psychologiczne. I to dzięki nim, możemy w pełni utożsamić się z głównymi bohaterami, poznać ich prawdziwe oblicze, a co najważniejsze- zajrzeć w głąb ich dusz. Ta powieść w pełni oddaje prawdę słów:" aby zrozumieć teraźniejszość, należy poznać przeszłość".
     Przyznam szczerze, że trochę irytowała mnie postawa kilku bohaterów, które pełniły ważne i odpowiedzialne funkcje. Ich niektóre czyny, kłuły w oczy bezprawiem i barkiem sprawiedliwości. W trakcie tej lektury, często miałam wrażenie, że policjanci z Lipowa, nie do końca byli profesjonalistami w tym, co robili. Niektórzy nawet nie powinni zostać funkcjonariuszami, gdyż swoimi postawami na to nie zasługiwali.  Całość czytało się z ogromną ciekawością. Im głębiej wchodziło się w tą książkę, tym było przyjemniej. pod względem wątku kryminalnego, ta lektura lansuje się u mnie jako średnia powieść. Zaś jej elementy psychologiczno-obyczajowe, tak bardzo pochłonęły moją uwagę, że przeważyły one moją opinię na korzyść tej książki. To zdecydowanie dobry kryminał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...