niedziela, 8 grudnia 2019

"Coraz większy mrok"- Colleen Hoover

       Gdy tylko na naszym rynku wydawniczym pojawił się pierwszy thriller autorstwa Colleen Hoover, wiedziałam, że muszę go mieć. Do tej pory każda powieść Hoover idealnie wpasowywała się w moje gusta. Czy jej debiut o nieco mroczniejszym charakterze również zawładnie moim sercem? Jestem przekonana, że tak. 


    "Coraz większy mrok" ogarnia naszych głównych bohaterów. Mrok, z którego nie ma wyjścia. Verity Crawford jest rozchwytywaną autorką thrillerów, w których dominuje ciemna strona. Niestety, w skutek wypadku samochodowego, pisarka została sparaliżowana i nie może już dokończyć swojej serii książek. Zobowiązania wobec wydawnictwa skłaniają jej męża, Jeremiego do zatrudnienia innej autorki. Wybór padł na Lowen Ashleigh. Dla niej to kolejna szansa na zdobycie przychylności czytelników i nowy zastrzyk sporej gotówki. Przez jakiś czas Lowen zamieszkuje u Crawfordów, by przybliżyć sobie twórczość i osobę Verity. Przypadkowo odnajduje tajemniczy tekst, który zupełnie zmieni jej dotychczasowe życie. Wraz z sekretami Verity podąża ciemność, która niesie ze sobą ogromne niebezpieczeństwo. Jak się okazuje, nie tylko pani Crawford miała swoje mroczne tajemnice. 

    "Coraz większy mrok" to debiutancki thriller psychologiczny Colleen Hoover, który znacznie różni się od tego, do czego przyzwyczaiła nas pisarka. A co najważniejsze- jest równie dobry. 
    Fabuła jest nieszablonowa i niezwykle szokująca. To historia rodziny, w której dominuje kłamstwo i intryga. Ale najbardziej niszcząca jest obsesja. Obsesja bezgranicznej miłości i bezkompromisowej kontroli. Obsesja, która nie cofnie się przed niczym. Manipulacja najbliższymi, preparowanie faktów, liczne domysły i spekulacje- to droga ku zagładzie, ku nicości. 

    Ta książka jest nieprzewidywalna. Głównie za sprawą tajemniczej i oszałamiająco prowokującej fabuły. Jednak i ona wymaga dopełnienia. Dopełnienia, które zagwarantują charyzmatyczni i nietuzinkowi bohaterowie. Bohaterowie, którzy swoją przebiegłością, bezpruderyjnością i sprytem, zaserwowali czytelnikowi moc najrozmaitszych wrażeń. A sama autorka zakończeniem tej powieści, wprawiła mnie w osłupienie. Takiego zawirowania się nie spodziewałam. Szok i niedowierzanie- oto, co pojawiło się wraz z ostatnimi rozdziałami. 

     Podsumowując, "Coraz większy mrok" Colleen Hoover to elektryzujący thriller psychologiczny,  pełen sekretów, mrocznych intryg i trudnych wyborów. Tutaj nie ma dobrych decyzji. Cokolwiek się nie wydarzy i tak będzie to miało przykre i nieodwracalne konsekwencje. Jeszcze nigdy nie było tak niebezpiecznie, niesprawiedliwie, wstrząsająco i emocjonująco. Mam nadzieję, że Hoover stworzy kiedyś coś równie doskonałego i mrocznego, przy czym moje serce będzie bić jak oszalałe tak, jak to miało miejsce w przypadku tej historii.

5 komentarzy:

  1. Bardzo lubię czytać thrillery psychologiczne. Jestem więc bardzo na tak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę, muszę ją w końcu przeczytać bo uwielbiam książki Hoover <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tylko jedną książkę Hoover, ale nie mogłam się od niej oderwać i zarwałam dla niej noc. Lubię thrillery psychologiczne i chętnie zobaczę jak wypadła Hoover w tej książce!

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dłuższego czasu czeka cierpliwie na półce. Muszę ją w końcu przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem tej książki bardzo ciekawa :) Zapisałam się na book tour, więc o ile nie zasypie mnie mój stos do zrecenzowania, to powinnam w końcu do niej kiedyś dotrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...