niedziela, 12 stycznia 2020

"Słodka obsesja"- J. Daniels

      Figlarne, intrygujące i zmysłowe kobiety- marzy o nich prawie każdy mężczyzna, szczególnie, gdy prócz ślicznej twarzy, posiadają jeszcze piękniejszą duszę, a do tego błyszczą intelektem. Nic tylko zaciągnąć przed ołtarz. 



     "Słodka obsesja" J. Daniels to pociągająca i namiętna historia niezależnej i pewnej siebie Brooke oraz przystojnego i troskliwego Masona. Ona czerpie z życia garściami, nie bacząc na konsekwencje i opinię innych. Inteligentna, pracowita i odważna. Ma tylko dwie słabości- słodkie babeczki oraz seks bez zobowiązań. On- diabelnie przystojny, trener jogi, który wie, jak rozpalić zmysły każdej kobiety. Wierzy w miłość, przyjaźń i trwały związek. Pewnego dnia na swojej drodze spotyka Brooke, z którą spędza coraz więcej wolnego czasu. Tym razem oboje czują, że to coś więcej niż zwykła przygoda. Coś, co dla kobiety jest zupełnie obce, coś czego się panicznie boi i przed czym pragnie uciec. Jednak zawziętość Masona sprawia, że mężczyzna postanawia walczyć o to uczucie, budując coraz silniejszą więź z Brooke. Jak potoczą się dalsze losy tej dwójki? Czy różnice w charakterach i poglądach na życie, przeszkodzą w odkrywaniu prawdziwej miłości? Jak zachowa się Brooke- czy spanikuje i ucieknie, czy też podda się namiętności i podąży za przeznaczeniem?

     "Słodka obsesja" to powieść przeznaczona głównie dla kobiet i to nie tylko tych młodych. Pikantne sceny seksu podsycają czytelnicze zmysły, rozpalając je i pilnując, by nigdy nie ostygły. Jest to kolejny romans ze sporą domieszką erotyku, który nie jest gorszący i obcesowy. Podczas tej lektury wypieki na twarzy nie zejdą tak szybko. Jednak wraz z upływem kolejnych rozdziałów, wszystko staje się zbyt przewidywalne i mało innowacyjne.

    Bohaterowie tej historii wzajemnie odkrywają nowe doznania. Doznania, które idą w parze wraz ze zrozumieniem, poczuciem bezpieczeństwa i obustronną akceptacją. Pod wpływem uczucia zmieniają się w otwartych ludzi, którzy nie wstydzą się swoich emocji i nie uciekają przed nieznanym. Przyznam, że często irytowała mnie postawa głównej bohaterki. Jej styl życia przysparzał mnie o częste palpitacje serca, budząc oburzenie i niekiedy nawet i wstręt. Być może była to tylko maska, jaką na co dzień przywdziewała, by nie dać się zranić. Możliwe, że na jej poglądy wpływ miało zupełnie coś innego. Jak to bywa w tego typu książkach- zawsze istnieje ktoś niemalże idealny, kto potrafi skruszyć największe lody w sercu. W tym wypadku jest to mężczyzna- przystojny, z doskonałym ciałem, który nie jest aroganckim dupkiem, wykorzystującym swoje walory. Mason jest całkowitym przeciwieństwem typowego macho: jest opiekuńczy, wrażliwy i tolerancyjny. To dzięki niemu ta lektura jest lekka i przyjemna. 

     Podsumowują, "Słodka obsesja" J. Daniels to powieść kobieca, która początkowo pociąga i przyciąga, a jednak zbiegiem czasu, staje się zbyt oklepana. Nie różni się tak bardzo od innych książek z tego gatunku, nie intryguje i nie zatraca czytelnika w swojej wyjątkowości, pomimo wszelkich starań autorki. To książka, którą czyta się lekko i przyjemnie, z odrobiną emocji, które znikają wraz z ostatnimi stronami. Przeciętna i mało charyzmatyczna, przez co szybko się o niej zapomina. Taka właśnie jest "Słodka obsesja"- zwykła, średnia i ginąca pośród wielu innych.

4 komentarze:

  1. Dobrze, że chociaż pojawiają się jakiekolwiek emocje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu trzeba taką książkę przeczytać ;) Chociaż jak już mam wybierać, to wolę ładnych panów na okładce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest to książka dla. Kompletnie nie mój klimat. Na dodatek wspominasz o irytującej bohaterce.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiadało się całkiem dobrze, szkoda że wraz z zakończeniem przyszło rozczarowanie.

    OdpowiedzUsuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...