sobota, 4 stycznia 2020

"Słońce, wiatr i księżyc" Agata Czykierda- Grabowska

      Pierwsza miłość nie zawsze jest tą jedyną i prawdziwą, a mimo to trwale zapada nam w pamięć. To wtedy po raz pierwszy w swoim życiu doświadczamy tak silnego uczucia, które ściska serce, daje szczęście, ale czasami także rani. Jednak strach przed nieznanym często powoduje, że nie dane nam będzie poznać, czy ta nastoletnia miłość nie jest czasem tą właściwą. Dla większości z nas będzie już niestety za późno, by cofnąć to, co się wydarzyło. Na szczęście będą i tacy, którym to uczucie jest przeznaczone bez względu na czas i miejsce. Muszą jedynie ponownie otworzyć swoje serca na tę jedyną i niezwyciężoną miłość. Miłość, która dana jest każdemu z nas, ale nie wszyscy się jej poddadzą.


      "Słońce, wiatr i księżyc" Agaty Czykierdy- Grabowskiej to piękna i bardzo emocjonująca historia miłości Kai i Pawła, która rozkwitała wraz z ich wiekiem. Oboje zapałali do siebie silnym uczuciem, jednak ich młody wiek oraz brak jakiegokolwiek doświadczania sprawił, że nawet nie zdawali sobie sprawy z tego, co ich łączy. Wszystko zaczęło się od pewnym wakacji, które Kaja wraz z rodzeństwem spędzała u dziadków na wsi. To właśnie tam tajemniczy Paweł uratował życie jej młodszego brata, zyskując ogromny szacunek i wdzięczność dziewczyny. I tak między tą dwójką powstała przyjaźń, dająca poczucie zrozumienia, bezpieczeństwa i wyjątkowości. Później pojawiła się zazdrość i cierpienie, a ich konsekwencjami stały się spontaniczne decyzje, krzywdzące słowa i krwawiące dusze. W jednej chwili to piękne uczucie zostaje zdeptane, a ich drogi zupełnie się rozchodzą. Mijają lata, pełne smutku, żalu i nieszczęścia, a ponowne spotkanie rozdrapuje bolące rany. Czy  dojrzali i doświadczeni kochankowie zaryzykują własne plany i dotychczasowe życie, by po raz kolejny zaznać bliskości? Czy to uczucie nadal ma sens? A może jest już za późno, by ocalić prawdziwą miłość?

     Sięgając po tę lekturę byłam pewna, że czeka mnie opowieść pełna silnych wrażeń. Taka, która poruszy mojej serce, wzruszając mnie do łez. I tak właśnie było. Nie mogłam się wręcz od niej oderwać i dlatego też poświeciłam jej cały dzień, bez żadnych wyrzutów sumienia. 

    Ta książka opowiada o potędze pierwszej miłości i wszelkich młodocianych rozterkach, jakie niesie ze sobą to uczucie. Zagłębiając się w historie naszych bohaterów, sama wróciłam pamięcią do czasów, gdy byłam nastolatką. Moja pierwsza sympatia, nieśmiałe pocałunki, samotne wieczory, przepełnione łzami i cierpieniem. Ta powieść pozwoliła mi na chwile zapomnienia, które teraz wywołują szeroki uśmiech na mojej twarzy. Każde takie przeżycie, choć nie zawsze przyjemne, umacniało mój charakter, a także pozwalało uczyć się na młodzieńczych błędach. Teraz, gdy moja córka sama już wkroczyła w ten piękny i jakże trudny okres dojrzewania, dzięki temu doświadczeniu mogę służyć jej pomocą, wspierać, pocieszać i słuchać. 

    Autorka w swojej powieści bardzo ciepło i przejrzyście opisuje to niezwykłe uczucie, jakim jest miłość. Uczucie pełne wybuchowych emocji, silnych doznań, niezrozumiałych reakcji. Miłość, która daje szczęście, która uskrzydla, lecz niekiedy potrafi także zranić, a mimo to nie da się przejść obok niej obojętnie. Nie można przed nią uciec i nie warto z niej rezygnować. Miłość to uczucie, którego nie należy się wstydzić, o którym trzeba mówić, bo wszelkie niedomówienia, spekulacje i plotki mogą doprowadzić do przykrych konsekwencji. Konsekwencji, które potrafią zniszczyć nawet to największe i najpiękniejsze uczucie. 

    Podsumowując, "Słońce, wiatr i księżyc" Agaty Czykierdy- Grabowskiej to ciepła, wzruszająca i  przyjemna lektura o trudach dorastania, pierwszych sercowych rozterkach i przeznaczeniu. To historia o odważnych, lecz nieco zagubionych bohaterach, którzy bardzo wcześnie odnajdują swoje bratnie dusze, choć początkowo nie zdają sobie z tego sprawy. Dusze, które są sobie przeznaczone. Ta książka ekscytuje i wzrusza, powodując coraz silniejsze bicie serca, po którym nie łatwo będzie o niej zapomnieć.

4 komentarze:

  1. Ta książka już jakiś czas temu zwróciła moją uwagę, ale jak dotąd nie miałam okazji, by móc jej się bliżej przyjrzeć. A szczerze mówiąc brakuje mi tego typu lektur. Może wzruszam się przy niektórych pozycjach z gatunku fantastyki, ale obyczajówka związana węzłem małżeńskim z romansem na pewno mocniej mi zagra na emocjach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie piszesz o tej książce. Może uda mi się ją przeczytać za jakiś czas.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od dawna mam ją na oku. Po twojej opinii jeszcze bardziej mam na nią ochotę,bo lubię od czasu do czasu sięgnąć po takie historie

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawilas mnie ta książka. Z chęcią ja przeczytam.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ☺️
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...