piątek, 17 listopada 2017

GAYLE FORMAN " ZOSTAŃ, JEŚLI KOCHASZ"

         Gdy za oknem chłodno i deszczowo, nie pozostaje mi nic innego, jak rozpalić w kominku, zaparzyć aromatyczną kawę i nakryć się kocem. W rękach zaś trzymać książkę, która ukoi nerwy po całym tygodniu pracy. Najlepiej taką, która jest o prawdziwej sile miłości.

         Do takich właśnie pozycji można zaliczyć światowy bestseller Formana, na podstawie którego powstał film o identycznym tytule." Zostań, jeśli kochasz" to niezwykle wzruszająca historia młodej dziewczyny, która z dnia na dzień traci najbliższą rodzinę. Dotychczas radosna, szczęśliwa Mia, u boku której stoi przystojny chłopak, najlepsza przyjaciółka oraz kochający rodzice wraz z młodszym bratem, po ogromnej tragedii, w której ginie rodzina, a ona cudem unika śmierci, musi zmierzyć się  z własnym bólem, lękami i pragnieniami. Będąc w stanie dziwnego zawieszenie miedzy życiem, a śmiercią, przygląda się wszystkiemu z boku, obserwując walkę lekarzy o jej zdrowie, reakcje najbliższych oraz ich próby wspierania jej samej, nieprzytomnej, leżącej na szpitalnym łóżku. Czy Mia będzie w stanie podjąć najważniejszą decyzję w swoim życiu? Decyzję, która dotyczy jej życia? Czy jednak będzie chciała odejść i udać się tam, gdzie czekają na nią rodzice i brat? 
     Rzadko kiedy zdarza mi się wzruszyć nad powieścią, którą właśnie czytam. A tak było dokładnie w tym przypadku. Mimo, że akcja nie jest zbyt szybka i dramatyczna, prócz początkowego zdarzenia, który nadaje sens tej książki, nie zabraknie tutaj emocji, chwytających czytelnika za serce.  Zawarty w niej obraz dramatycznej walki z własnymi uczuciami, pragnieniami, i tym, co będzie najlepsze dla samej głównej bohaterki, wpływa na charakter tej książki. To także niezwykle wzruszający obraz rodziny, przyjaciół, ich więzi, motywacji i wspólnej miłości do Mii, którzy za wszelką ceną pragną, by ta do nich wróciła. Ten melodramat Formana to doskonała lektura na samotne weekendy. Gdy już raz po nią sięgniesz, nie oderwiesz się, póki nie zapoznasz się z ostatnim rozdziałem. Styl, w jakim jest napisana, tak prosty, a zarazem tak emocjonalny sprawia, ze czytanie tej powieści staje się ogromną przyjemnością. To dzięki takim właśnie książkom, jesteśmy w stanie w pełni docenić własne życie oraz osoby z najbliższego nam otoczenia. Pokazują nam, jak niewiele trzeba, by bezpowrotnie stracić to, co mamy. Należy czerpać jak najwięcej radości, z tego co osiągnęliśmy, kim jesteśmy, jakim ludźmi się otaczamy, zamiast narzekać na wszystko dookoła. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Dom sióstr"- Charlotte Link

       Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje...